Michael Faraday był angielskim fizykiem i profesorem Uniwersytetu Oksfordzkiego, żyjącym w XVII wieku. I choć zmarł prawie dwadzieścia lat przed opatentowaniem pierwszego samochodu w 1886 roku, to jego wynalazek znalazł swoje zastosowanie w motoryzacji.
Klatka Faradaya, bo to o niej mowa, jest chyba jednym z najbardziej znanych eksperymentów fizycznych. Na czym polega i w jaki sposób może ochronić auto przed złodziejami?
Przeciwko piorunom i podsłuchom
W skrócie: klatka Faradaya to pusty w środku obiekt, zbudowany z metalu, który nie dopuszcza do swojego wnętrza fal elektrycznych. Zasada działania opiera się o fakt, że potencjał elektryczny na powierzchni klatki przesunie się pod wpływem kontaktu z potencjałem elektrycznym na zewnątrz, na przykład piorunem, i w efekcie go zrównoważy oraz zneutralizuje. Dlatego właśnie telefon komórkowy, zamknięty w klatce Faradaya, utraci połączenie z siecią – a służba wywiadowcza chętnie przesłuchuje podejrzanych w tak wyizolowanych pokojach.
Ale, co najważniejsze, klatka Faradaya nie musi mieć litych ścian. Wystarczy bowiem cienka puszka, aby eksperyment działał.
Folia aluminiowa – zabezpieczenie auta przed kradzieżą?
W tej kwestii najważniejsza jest informacja, że klatka Faradaya ma zdolność zablokowania fal przed wydostaniem się na zewnątrz. Jeśli więc zamkniemy w niej kluczyk do auta, to jego sygnał zostanie przerwany.
Uważni czytelnicy od razu połączą tę właściwość z metodą na walizkę, czyli groźnym i diabelnie skutecznym sposobem kradzieży samochodów. Złodzieje wykorzystują tutaj wzmacniacze, aby przechwycić sygnał kluczyka typu keyless. Następnie stają blisko auta i oszukują jego systemy, że to właściciel próbuje otworzyć drzwi.
Zatem w teorii owinięcie kluczyka folią aluminiową albo włożenie go do puszki skutecznie pokrzyżuje złodziejom szyki. Na rynku dostępne są nawet specjalistyczne klatki Faradaya w formie pokrowca.
Nowoczesne zabezpieczenie samochodów przed kradzieżą
Dlaczego takie rozwiązanie jest jednak niepopularne? Ponieważ nie zapewnia całkowitej ochrony. Klatka Faradaya jest w stanie zablokować sygnał tylko wtedy, gdy jest perfekcyjnie szczelna. A żaden pojemnik nie daje takiej gwarancji.
Co więcej, wyciąganie kluczyka z pokrowca za każdym razem, kiedy chcemy otworzyć drzwi, mija się z celem systemu keyless i jest uciążliwe dla kierowcy.
Obecnie dysponujemy nowocześniejszymi sposobami na zabezpieczenie auta przed kradzieżą, niż wynalazek z XVII wieku. Jest nim choćby immobilizer cyfrowy TopGUARD® Lock, który oferuje dyskretną i bezprzewodową autoryzację kierowcy. Nawet jeśli złodzieje przechwycą sygnał, to naszego immobilizera już nie przeskoczą!