TopGUARD® – Systemy zabezpieczeń pojazdów

LOGO

Samochód wyjący na ulicy to widok (i odgłos), do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić. Autoalarm, odkąd powstał, nie zmienił swojej zasady działania, ale obecnie niektórzy producenci wykorzystują wysoką technologię, żeby użytkowanie go było wygodniejsze. Stąd powstały chociażby takie wynalazki, jak autoalarm wysyłający powiadomienia na telefon.

Takie narzędzie z pewnością ograniczy liczbę aut, które wyją godzinami, bo właściciel nie słyszy alarmu i nie przychodzi go wyłączyć. Ale czy poza tym ma ono jakiś sens, a co najważniejsze – czy chroni przed kradzieżą?

autoalarm co to jest

Fabryczne autoalarmy

Odkąd w latach 90. ubiegłego wieku autoalarm zdobył swoją popularność, praktycznie każde auto jest w niego wyposażone. Opiera się on na banalnej zasadzie działania: kiedy czujniki wykryją coś niepokojącego, uruchamia się syrena, która ma zwrócić uwagę właściciela lub chociaż osoby postronnej. System uzbraja się w momencie zamknięcia auta i stanowi podstawową barierę dla złodziei samochodowych. A jeśli korzystamy z powiadomień na telefon, to mamy jeszcze większe szanse na zareagowanie w porę.

Niestety, przez swoją prostotę autoalarm zdecydowanie jest niewystarczający, by ochronić auto. Jego zasada działania nie zmieniła się bowiem od 30 lat, a to oznacza, że złodzieje mieli mnóstwo czasu, by opracować sposoby na rozbrojenie go. Co więcej, autoalarm nie jest żadną ochroną w sytuacji kradzieży na walizkę – w takim momencie samochód nie wykrywa niczego niepokojącego, ponieważ przestępcy przechwytują sygnał z naszego własnego kluczyka. W efekcie nie uruchamia się syrena, więc nawet korzystając z powiadomień na telefon nie będziemy mieli szansy na reakcję.

Niefabryczne blokady

To właśnie z metody na walizkę złodzieje korzystają najczęściej, a póki co nie wymyślono takiego fabrycznego zabezpieczenia, które by skutecznie przed nią chroniło. Z pomocą przychodzą dodatkowe systemy przeciwkradzieżowe.

Niektórzy decydują się na seryjne immobilizery, jednak one również często nie są wystarczające, jeśli działają na zasadzie, która pozwala przechwycić sygnał. Najbezpieczniejsze są metody oparte na innej technologii.

Immobilizer cyfrowy typu CAN-Block od TopGUARD uaktywnia blokadę, którą można zwolnić jedynie poprzez bezprzewodowy pilot, telefon lub wprowadzenie kodu w kokpicie samochodu. To dyskretne i tanie, a zarazem niezawodne rozwiązanie, które stanowi barierę nie do przekroczenia dla złodziei, ponieważ nawet po przechwyceniu sygnału muszą jeszcze skorzystać z komórki właściciela lub wprowadzić PIN.

Właśnie dlatego wyspecjalizowane, niefabryczne sposoby i zabezpieczenia auta przed kradzieżą są lepsze niż seryjne!